Uwielbiam szpinak, pod każdą postacią i w każdej ilości. Zazwyczaj szpiank gości u mnie jako farsz do naleśników (takich jak te), pierogów lub jako składnik dań z makaronem. Jednak dzisiaj proponuję Wam szpinak w cieście drożdżowym.
Nam bardzo zasmakował, mam nadzieję, że Wam również przypadnie do gustu :) Smacznego :)
Ciasto:
600 g mąki
1 szklanka śmietany
150 g margaryny
25 g drożdży
3 żółtka
1 jajko
1 łyżeczka cukru
szczypta soli
Drożdże rozetrzeć z cukrem i lekko podgrzaną śmietaną, pozostawić do wyrośnięcia. Mąkę z solą przesiać na stolnicę, dodać roztopioną i ostudzoną margarynę, wlać wyrośnięte drożdże, śmietanę, dodać jajko i żółtka. Wyrobić na gładkie ciasto, nakryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejce do wyrośnięcia.
Farsz:
350 g mrożonego szpinaku
150 g włoszczyzny mrożonej w paskach
150 g wędzonego boczku
1 łyżka oleju
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
1 jajko
100 g sera gouda
sól
pieprz
gałka muszkatołowa
roztrzepane jajko do posmarowania ciasta
Szpianak i włoszczyznę rozmrozić i dokładnie odsączyć. Boczek pokroić w kostę i podsmażyć na oleju. Dodać cebulę i czosnek, wszystko razem podsmażyć. Dodać szpinak i włoszczyznę, nakryć pokrywką i dusić kilka minut, zdjąć z ognia, doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Gdy farsz nieco przestygnie dodać roztrzepane jajko i starty na tarce żółty ser. Dokładnie wymieszać.
Takie calzone ze szpinakiem.... pyszne :)
OdpowiedzUsuń