Sezon truskawkowy w pełni. Dawno truskawki nie były tak slodkie i soczyste jak tego roku. Nic tylko się nimi zajadać. U nas obowiązkowo do koktajlu z płatkami owsianymi, na obiad do makaronu lub ryżu, o deserze nie wspominając. Zdecydowanie truskawki rządzą :)
Dzisiaj przepis na deser lub podwieczorek.Szybkie, bez pieczenia, idealne na upał. Serdecznie Wam polecam...
5 żółtek
10 łyżek cukru pudru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej
1/2 l mleka
ziarenka z jednej laski wanilii
400g masła
60 okrągłych biszkoptów
1 kg truskawek
2 galaretki truskawkowe (rozpuszczone w połowie ilości wody podanej na opakowaniu)
Żółtka utrzeć z cukrem, dodać mąkę i 2 łyżki mleka i ziarenka wanilii. Pozostałe mleko zagotować. Do gotującego mleka dodać masę, energicznie mieszać, aby w budyniu nie powstały grudki. Pozostawić do ostygnięcia.
Utrzeć masło na puszysty, biały krem. Nie przerywając ucierania dodawać po łyżce zimnego budyniu.
Tortownicę (śr. 28 cm) wyłożyć papierem do pieczenia, następnie obok siebie ułożyć biszkopty. Na biszkopty wyłożyć połowę masy, następnie warstwa biszkoptów i pozostały krem. Wstawić do lodówki na co najmniej pół godziny.
Truskawki opłukać i osuszyć. Udekorować wierzch ciasta. Zalać teżejącą galaretką. Wstawić do lodówki na kilka godzin.
Smaczego :)
PYSZNOŚCI TORCIK ! JA ROBIŁAM SERNIK NA ZIMNO Z TRUSKAWKAMI RÓWNIEŻ W FORMIE TORTU: POZDRAWIAM:
OdpowiedzUsuńhttp://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/06/sernik-na-zimno-z-nuta-wanilii.html