Na zewnątrz sypnęło śniegiem, a w mojej kuchni sypnęło ryżem. Dosłownie :) Nie wiem o czym myślałam podczas gotowania ryżu, ale zamiast trzech porcji wyszło dziewięć. Co zrobić z nadmiarem? Oczywiście sałatkę. Wykorzystałam składniki, które zazwyczaj mam w kuchni. Mnie zasmakowało z samą oliwą, mąż dołożył łyżeczkę majonezu.
2,5 - 3 szklanek ugotowanego ryżu Tre colori
3 - 4 łodygi selera naciowego, drobno pokrojone
puszka tuńczyka odsączona
2 garści kukurydzy gotowanej na parze
biała część pora, drobno pokrojona
oliwa z oliwek ok. 2 łyżek
sól
pieprz
natka pietruszki
Wszystkie składniki wymieszać w misce. Dodać oliwę i przyprawy. Dokładnie wymieszać.
Smacznego :)
też zawsze zużywam pozostałości z innych dań ;)
OdpowiedzUsuńwlaśnie robie.kukurydza z puszki i szczypiorek.
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego :)
Usuń