czwartek, 12 stycznia 2012

Kaszka manna z bananem

Dzisiejsze danie przygotowuję dla mojej, niespełna półtora rocznej córki. U nas sprawdza się jako drugie śniadanie albo podwieczorek.  Deser jest bardzo szybki w przygotowaniu, przyrządzenie go zajmuje ok 10 minut.
Porcja dla 2 osób.

250 ml mleka (u mnie 3,2%)
25 g kaszy manny
1 łyżeczka cukru (dałam trzcinowy)
pół banana drobno pokrojonego lub zmiażdżonego widelcem

Do rondelka wsypać kaszę i mieszając dolewać stopniowo mleko. Na średnim ogniu doprowadzić do wrzenia, cały czas mieszając. Gotować na małym ogniu jeszcze ok 3-4 minut cały czas mieszając. Gotować do momentu gdy kaszka uzyska delikatną, kremową konsystencję. Zestawić z ognia, dodać cukier i wymieszać. Połączyć z bananem i od razu  podawać.
Smacznego :)


4 komentarze:

  1. jeju, całe wieki nie jadłam kaszki manny. u mnie zawsze w dzieciństwie występowała w towarzystwie malin.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mojej Małej najbardziej smakuje z bananami. Zobaczymy co powie na malinki z krzaczka, ale niestety na takie trzeba jeszcze poczekać. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kasze manne, z bananami jadłam pierwszy raz i w przeciwieństwie do mojej córki mi bardzo smakowało.

    OdpowiedzUsuń